PYTANIE: Chodzi o stawkę godzinową dla pracowników na stałej pensji (np. przy obliczaniu pomniejszenia wynagrodzenia za czas wyjścia prywatnego, którego pracownik nie odpracował). Problemu nie ma przy podstawowym systemie czasu pracy, gdzie place zasadnicza należy podzielić przez liczbę godzin przypadających do przepracowania w danym miesiącu (wg normy). Ale jak to wygląda w przypadku systemu równoważonego, kiedy to nasz harmonogram nie pokrywa się z normą kodeksową? Należy dzielić wtedy przez liczbę godzin do przepracowania zaplanowanych faktycznie (według harmonogramu) czy według normy właściwej dla danego okresu?

Obliczenie stawki godzinowej potrzebne jest m.in. do obliczenia obniżenia wynagrodzenia za nieodpracowane wyjście prywatne (tzw. przepustka) czy urlop bezpłatny, ale także do pomniejszenia płacy zasadniczej w przypadku wystąpienia rożnego rodzaju absencji (za ta cześć, jeżeli jest płatna wynagrodzenie oblicza się osobno) czy też przy liczeniu przestoju.